Co jest tak niezwykłego w przyjaźni między psem a człowiekiem?
Jaki sens kryją te wszystkie historie o psach, które ponoć czytają w myślach, podsłuchują nasze rozmowy przy kawie i znikają błyskawicznie, gdy wspomni się o czymś nieprzyjemnym, jak na przykład wizyta u weterynarza? Czy relacja człowieka i psa jest naprawdę czymś wyjątkowym, czy jedynie - patrząc z zimnym dystansem - wyolbrzymioną przez ludzi, w gruncie rzeczy całkiem "błahą" sprawą? Mniej więcej tak samo "błahą", jak relacja z wieloma innymi zwierzętami, które czują się pod naszą opieką lepiej lub gorzej. Czy pies jest "szczęśliwy" ze swojego życia w rodzinie składającej się jedynie tylko z ludzi i czego potrzebuje, żeby być "szczęśliwym"? A czego potrzebują jego pan i pani, żeby być równie "szczęśliwymi"?
Christoph Jung i Daniela Pörtl poszukują odpowiedzi na te pytania i opowiadają o kulisach szczególnego partnerstwa między człowiekiem i psem. Objaśniają, dlaczego kochamy psy i w jaki sposób nasza wspólna historia sprawia, że nie da się mówić o psach, nie mówiąc o ludziach. A także odwrotnie: nie możemy mówić o ludziach, nie wspominając o psach.
Na tę niezwykłą książkę Dariusza Baliszewskiego wielu czytelników oczekuje od lat. Rzuca ona nowe światło na tajemniczą śmierć gen. Władysława Sikorskiego, pełną niedomówień, dezinformacji, a także spekulacji.
Po latach śledztwa, dochodzeń i badań przyczyn katastrofy gibraltarskiej, w której 4 lipca 1943 r. śmierć ponieśli m.in. Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, jego szef Sztabu oraz szef Oddziału Operacyjnego - Polacy wciąż sądzą, iż zostali oszukani i że nie było żadnej katastrofy. Podejrzewają, że ktoś zabił Sikorskiego, lecz nie mają pojęcia kto i w jaki sposób. W wyjaśnieniu tej sprawy nie pomogli nam Brytyjczycy, którzy nigdy nie udzielili wiarygodnych odpowiedzi na pytania dotyczące tej tragedii. Do dzisiaj też - mimo upływu 74 lat - nie udostępnili dokumentów związanych z tą katastrofą, zasłaniając się względami tajemnicy wojskowej.
Niezrozumiała postawa Anglików skłoniła Autora do podjęcia badań i próby udzielenia odpowiedzi, czy był to wypadek, czy perfekcyjnie zaplanowany i sprawnie przeprowadzony zamach. Przez kilkanaście lat prowadził prywatne śledztwo, docierał do świadków tamtych wydarzeń i bliskich współpracowników wodza, gromadził dokumenty, nagrywał i spisywał relacje o przedmiocie sprawy. Na podstawie zebranych przez niego materiałów w roku 2008/2009 powstał film fabularny oraz znakomity czteroodcinkowy serial telewizyjny. Być może teraz, w roku poprzedzającym 75. rocznicę śmierci gen. Sikorskiego należy powrócić do pytania - co naprawdę wydarzyło się na Gibraltarze w lipcu 1943 r.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni