Każdy chciałby polecieć z ciocią Jadzią do Rzymu. Ale ciocia Jadzia wybrała się tam ze swoją bratanicą i jej najlepszą przyjaciółką. Dzięki temu dziewczynki nauczyły się pisać dzienniki z podróży, dowiedziały się, jak je się spaghetti, przekonały się, że w katakumbach łatwo się zgubić, zrozumiały że Forum Romanum to nie jest forum internetowe oraz odkryły, kto ukradł "Damę z łasiczką".RioTo, że Zenek Pieluszka poprosił ciocię Jadzie o rękę, nikogo nie zdziwiło, ale że ślub miał się odbyć w Rio - bardzo. Gdy para stawiła się przed ołtarzem, brazylijski ksiądz nie wierzył własnym oczom. Zenek Pieluszka ubrany był w fartuch lekarski, a ciocia Jadzia miała na sobie sportowy strój... Ślub jednak się odbył, a chwilę potem wręczono cioci Jadzi... olimpijski medal.
Przeprowadzka cioci Jadzi na wieś przyniosła sporo korzyści. Ciocia Jadzia przygarnęła wiele niechcianych zwierząt, między innymi kózkę Fetorkę, koguta Pavarottiego, czy świnkę Mortadelę, odkryła tajemnicę Czarnego Dziada i znikającej peruki Parysa Zawiasa, pomagała przy żniwach, brała udział w dożynkach, a nawet uratowała wieś przed pożarem. Dlatego, gdy sołtys zrezygnował ze swojej funkcji, było jasne, kto zajmie jego miejsce...TransylwaniaGdy ciocia Jadzia dowiedziała się, że odziedziczyła zamek po prababce Brunhildzie, wsiadła na motor i razem ze swoją bratanicą pojechała do Transylwanii. Okazało się, że w zamku harcują wyjątkowo złośliwe duchy. Cioci Jadzi nie tylko udało się z nimi porozumieć, ale również zatrudnić je w Muzeum Drakuli.