Jakim człowiekiem był Władysław Anders? Polityk, generał, dla wielu wzór poświęcenia w imię najwyższych idei. Zwycięski wódz spod Monte Cassino, który w drodze przez sowieckie łagry wycierpiał tyle samo bólu i upokorzeń, co jego żołnierze. Czerwone maki i biały koń niosący generała nabrały już charakteru symboli.Z książki Marii Nurowskiej wyłania się także inne oblicze Andersa. Mężczyzny, któremu zabrakło odwagi, aby osobiście powiedzieć żonie, że po 25 latach wspólnego życia związał się z inną kobietą - artystką kabaretową w wieku ich córki. Przywódcy, którego plany nie zawsze były do końca przemyślane, co wielu jego podwładnych kosztowało życie. Polityka niezbyt dobrze znającego się na ludziach, o czym najdobitniej świadczy jego zaufanie do generała NKWD - Żukowa.Autorka nie odmawia Andersowi wielkości, nie tworzy jednak pomnika. Dokumentując biografię listami i wspomnieniami znających go osób, dąży do wydobycia prawdy o nim we wszystkich aspektach jego życia. Maria Nurowska wielokrotnie udowodniła w swoich powieściach, że potrafi przykuwać uwagę czytelnika. Także i tutaj wykorzystywana przez nią technika zmiany perspektywy nie tylko nie pozwala się znużyć, ale również nadaje książce wiarygodność.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 253.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od 1979 do 1989 roku w czasie interwencji radzieckiej życie straciło co najmniej kilkaset tysięcy Afgańczyków, a kilkadziesiąt tysięcy radzieckich żołnierzy poniosło śmierć lub zostało rannych. Wyjeżdżali, by zostać bohaterami. Do kraju wracali jako bankruci - bez nóg, bez rąk, bez złudzeń, z koszmarami, które miały ich nigdy nie opuścić. Niektórzy wracali w cynkowych trumnach. Z opowieści weteranów, pielęgniarek, matek i żon "afgańców" wyłania się wstrząsający obraz niepotrzebnej wojny; wśród zapierających dech w piersiach afgańskich krajobrazów rozgrywają się ludzkie dramaty, a odwaga i braterstwo przeplatają się z niegodziwością i okrucieństwem. Po publikacji książki Aleksijewicz została pozwana o znieważenie honoru i godności żołnierzy walczących z Afganistanie.
UWAGI:
Wydane również pod tytułem: "Ołowiane żołnierzyki".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dziadek i Niedźwiadek" to nieprawdopodobna historia, która wydarzyła się naprawdę! Wojenne realia mogą sprawiać wrażenie, że jest to książka przeznaczona dla nieco starszych Czytelników, jednak historia została opowiedziana w sposób, jak najbardziej przeznaczony dla najmłodszych. Czy można mówić o wojnie w sposób dostosowany dla dzieci? Jak poruszać trudny temat wojny, jednocześnie nie wywołując szoku u dziecka? Okazuje się, że warto zajrzeć do dostępnej na rynku literatury, w której znajdziemy opowieści wojenne skierowane do najmłodszych Czytelników. "Dziadek i Niedźwiadek" idealnie sprawdza się w tej roli i sprawia, że podczas czytania uwaga dziecka zostaje skierowana na najważniejsze aspekty. Książka opisuje zdarzenia, które miały miejsce naprawdę i wydarzyły się w czasie II Wojny Światowej. Historia rozpoczyna się jako opowieść dziadka dla wnuczki, kiedy to wspólne oglądają w zoo w Edynburgu pewnego sympatycznego niedźwiadka. Dziewczyna jest zaskoczona, ponieważ dowiaduje się, że ten właśnie miś w czasie wojny przebywał z żołnierzami armii generała Andersa! Odkupili go oni za mało cenne dla nich przedmioty i od tego czasu stali się nierozłącznymi przyjaciółmi. Początkowo karmiony przez żołnierzy wyrósł na potężne zwierzę, ale mimo to cechował się łagodnością i nigdy nikogo nie zaatakował. Brał udział w bitwie o Monte Cassino i rzetelnie pomagał w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją. Stał się symbolem 22 Kompanii jako niedźwiedź z pociskiem w łapach. "Dziadek i Niedźwiadek" to literatura przeznaczona dla najmłodszych Czytelników, dlatego nie znajdziemy tu krwawych opisów i scen śmierci. Oczywiście autor niczego nie koloryzuje, jednak skupia się na relacji żołnierzy i Wojtka ukazując jak piękna może być przyjaźń człowieka z dzikim zwierzęciem. Nie ważne, w jak ciężkich czasach się znajdujemy, ważne, aby nie zapomnieć o własnym człowieczeństwie i poszukiwać nawet najmniejszych radości każdego dnia. Pozycja została objęta patronatem honorowym pani generałowej Ireny Anders, a historia w niej opowiedziana wydarzyła się naprawdę. W 1947 roku Wojtek został oddany do zoo w Edynburgu, jednak żołnierze wielokrotnie przychodzili się z nim przywitać. Niedźwiadek zmarł w 1963 roku.
UWAGI:
Bibliografia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000869 od dnia:2024-03-27 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-26
Książka autora Afryki Kazika, pod honorowym patronatem pani generałowej Ireny Anders, niezwykle ciekawie i zabawnie opowiada prawdziwą historię niedźwiedzia Wojtka - czworonożnego przyjaciela żołnierzy z Armii Andersa, który przebył z nimi cały szlak bojowy przez Iran, Irak, Palestynę, Egipt do Włoch. Brał udział w bitwie pod Monte Cassino, pomagał nosić ciężkie skrzynie z amunicją, dzięki czemu został uwieczniony w oficjalnym emblemacie 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii 2. Korpusu Polskiego.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 160.
DOSTĘPNOŚĆ:
Wszystkie egzemplarze zostały wypożyczone. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001373 pozycję:695000273105 od dnia: 2024-04-17 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-16
Nr karty: 000150 pozycję:695000273112 od dnia: 2024-04-17 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-17
"Armii Andersa towarzyszyły niesamowite kobiety. Wyrwane ze swego dotychczasowego życia przez ślepy los dziejowej zawieruchy, w ekstremalnych warunkach wojennych te zwyczajne dziewczyny stawały się niezwykłe. Amazonki XX wieku, które walcząc z przeciwnościami losu, odkrywały swe nowe powołanie. Walczyły, choć nie to było ich marzeniem. Dzięki tej książce ich losy przestają być anonimowe i nabierają indywidualnego rysu, który uświadamia nam, jak ważne jest, by te wspomnienia nie zaginęły, by doczekały się swojej publikacji." - Anna Maria Anders
Byłam jedną z pierwszych ochotniczek wcielonych do Pomocniczej Służby Kobiet. Dostałam mundur. Wreszcie czysta, syta i ubrana w coś innego niż łachmany. Miałam buty, pończochy, a nawet grzebień i szminkę do ust. Znów poczułam się kobietą, a nie poniżanym i poniewieranym tłumokiem. Walki o Monte Cassino zaskoczyły wszystkich bezmiarem ludzkiej krzywdy. Lekarzom i pielęgniarkom w Venafro, gdzie służyła Karola, nie starczało czasu na sen. Zdarzyło się nawet, że nie odchodziła od stołu operacyjnego przez trzydzieści sześć godzin. Przez sen usłyszałam przeraźliwy świst, a kiedy przetarłam oczy i usiadłam, było już po wszystkim. Nade mną gwiaździste niebo, a wokół żadnego namiotu, tylko głowy ludzi. Przeszła nad nami trąba powietrzna. Ale przeżyliśmy. Koledzy z Polskiej Armii na Zachodzie mówili o nich "PESTKI" (od Pomocniczej Służby Kobiet). Miłości, przyjaźnie, codzienne kłopoty. PESTKI po wojnie wylądowały w różnych zakątkach globu: w Afryce, w Australii, w Szkocji, Kanadzie i na Podkarpaciu. Przedstawiamy losy 19 dzielnych kobiet, które przeszły szlak bojowy razem z Armią Andersa.
UWAGI:
Bibliogr. s. [421]-422.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie bali się powiedzieć NIE. Dlatego zostali zmuszeni do pożegnania się z wojskiem, albo na znak protestu odeszli sami. Najwyżsi dowódcy polskiej armii w szczerej rozmowie o naciskach, niszczeniu ludzi i rozbrajaniu polskiego wojska i błędach Antoniego Macierewicza. Dlaczego Obrona Terytorialna zagraża polskiej armii, tłumaczy były dowódca generalny generał Mirosław Różański. O tym, jak w cztery godziny straciliśmy całe polskie lotnictwo, opowiada były inspektor Sił Powietrznych generał Tomasz Drewniak. Dlaczego polscy piloci nie będą latać caracalami, wyjaśnia odpowiedzialny do niedawna za zakupy dla wojska generał Adam Duda. A były szef Sztabu Generalnego czterogwiazdkowy generał Mieczysław Cieniuch wyznaje, dlaczego drugi raz nie poszedłby do wojska, choć akurat on odszedł z niego sam i to z honorami. Po raz pierwszy w historii polskiej armii grupa najwyższych oficerów zdecydowała się mówić bez cenzury.
UWAGI:
Na okładce: Niewygodna prawda o polskiej armii.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W kwietniu 2004 roku w środkowym Iraku, w świętym mieście Karbala polscy żołnierze stoczyli krwawą bitwę z radykalnymi bojownikami Muktady as-Sadra. Otoczeni przez wrogów, w nieprzyjaznym mieście, przez kilka dni bez wsparcia z powietrza bronili dwupiętrowego budynku City Hall. Rebelianci mieli wielokrotną przewagę liczebną. Co chwila ponawiali szaleńcze ataki. Mieli moździerze, RPG, granatniki "Pallad" i diektariewy, których pociski potrafią przebić pancerz BRDM-a. Nie przejmowali się prawem wojennym i byli gotowi umrzeć za swoją sprawę. To historia dowódcy żołnierzy z City Hall. Relacja z pierwszej ręki, bez retuszu - opowieść o odwadze i okrucieństwach wojny.
UWAGI:
Na okł.: Opowieść dowódcy o największej bitwie z udziałem Polaków od czasów II wojny światowej. Bibliogr. s. 379-381.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni