Gdy Bartek Sabela jechał do El Aaiún, stolicy okupowanej Sahary Zachodniej, instrukcja, którą otrzymał, brzmiała: "Nie rozmawiaj z nikim dłużej niż czterdzieści sekund, nigdy nie podawaj żadnych szczegółów". Musiał kłamać, by przedostać się przez granicę, a ukrywając się przed marokańską policją, obserwował, jak wygląda życie w okupowanym mieście. Sahara Zachodnia, ostatnia afrykańska kolonia i - jak mawiają sami Saharyjczycy - największe więzienie świata. Wojna między partyzantami Frontu POLISARIO a wojskami marokańskimi i wieloletnie negocjacji nie przyniosły rozwiązania konfliktu. Połowa rdzennej ludności uciekła do Algierii i mieszka w obozach uchodźców. Druga żyje pod brutalną marokańską okupacją. Dzieli ich "mur wstydu". Tymczasem organizacje międzynarodowe zdają się cierpieć na ciężki przypadek hipokryzji i przewlekłej niemocy.
UWAGI:
Netogr. s. 361-363. Bibliogr. s. 361.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni